STYLIZACJA WNĘTRZA SALONU KOSMETYCZNEGO - KLASYCZNIE CZY Z ODROBINĄ SZALEŃSTWA?

Autor:
Drukuj artykuł


O sukcesie salonu piękności nie świadczy wyłącznie wykwalifikowany zespół specjalistów od doskonałego wyglądu. Jest jeszcze coś, co wręcz gwarantuje powodzenie tego typu biznesu. Mowa o odpowiedniej stylizacji przestrzeni. Bo zadbane i estetyczne wnętrze salonu świadczy o jego pracownikach!

POMYSŁOWY MINIMALIZM

Najczęściej decydujemy się na skromne, minimalistyczne trendy. To świetna opcja dla salonów ceniących sobie klasyczne rozwiązania. W minimalizmie zazwyczaj dominują jasne, świetliste barwy, na czele z bielą i wszystkimi jej odcieniami. Aby lekko ożywić i zdynamizować całość, warto poeksperymentować z fakturami oraz materiałami. Utrzymane w delikatnej kolorystyce elementy wykonane z drewna, metalu, plastiku i skóry, będą doskonale ze sobą współgrać. Kompozycja stworzona na bazie przeróżnych tekstur w tej samej palecie barwnej, stanie się ciekawsza i bardziej nowoczesna. Minimalizm ma wiele zalet, a jedną z nich jest łatwość utrzymania porządku. Nie przesadzimy twierdząc, że wystarczy naprawdę niewielka ilość pracy, by wnętrze wyglądało na zadbane (i co ważne, takie było). Pamiętajmy jednak, że nawet najbardziej wysublimowana przestrzeń osadzona w takim trendzie, wymaga interesujących akcentów. W tym przypadku może nimi być kilka obrazów ściennych, plakaty, albo duża grafika (np. fototapeta). Całość łatwo przełamać intensywnym detalem w kolorze maliny, fuksji, pomarańczy. A jeżeli zależy nam na sprytnym, aczkolwiek tradycyjnym minimalizmie, postawmy na kontrast czerni i bieli, albo bieli i granatowego. Takie połączenie zawsze prezentuje się wspaniale!

ZASKAKUJĄCY KOLOR

Nie tylko minimalizm pozwala zachować nowoczesny wygląd gabinetu kosmetycznego. Odważniejszym proponujemy sporą dawkę żywych kolorów. Dozwolone są wszystkie odmiany żółtego, czerwieni, zieleni, niebieskiego! Rzecz jasna, spośród nich wybierzmy dwa, może trzy, które następnie połączymy z pomocą pigmentów bazowych - bieli, czerni, szarości, czy też beżu. Kolor w salonie może występować w postaci jednolitej plamy, albo jako intrygujący print. Aby zapobiec wpadce, skorzystajmy z podpowiedzi projektantów wnętrz, albo przejrzyjmy propozycje Pantone - prawdziwego pioniera w dziedzinie kolorystyki przestrzeni.